08 września 2008

Nasza-klasa oskarża bezpodstawnie!

Dzisiaj możemy przeczytać na gazeta.pl, że nasza-klasa przez 2 miesiące (sic!) nie umiała wykryć śmiesznego problemu. Ktoś spamował im komentarze (tym samym tekstem) i to im przeciążało serwery. Co więcej do serwisu wysłano z jednego z komputerów 120000 takich komentarzy co na dzień wychodzi około 2000 komentarzy (dziennikarz podkreśla, że to ogrom). Moje pytanie brzmi czy taka śmieszna liczba spowodowała krach serwera? Czy przez 2 miesiące nikt nie zauważył, że masowo jest dodawany link do strony? Ile tam osób pracje, że nie mają czasu na monitorowanie tego co sie dzieje w serwisie? Musiały być zgłoszenia, że ktoś bezczelnie rozsyła spam, a to od razu umożliwiało reakcję na tego typu zachowanie poprzez blokadę użytkownika.

Należałoby także napisać, dla osób, które nie są programistami, że dodanie do serwisu około 120000 wpisów na zwykłym domowym komputerze (a nie super serwerwerach za kilkadziesiąt tysięcy złotych) zajmuje z minutę, więc co to za obciążenie?! Nawet jeśli dojdą dodatkowe zapytania towarzyszące. Tutaj przez 2 miesiące i takie szkody.

Na bazie artykułu gazety stwierdzam, że to jest nie możliwe, a cała sprawa to jakiś żart. Śmiało stwierdzam, że nasza-klasa swoją nieudolność tłumaczy "atakiem" dwóch 16 latków, którzy narobili z szacunków naszej-klasy szkód na 60000000 zł!

Jeśli macie znajomych, którzy zajmują się tworzeniem stron to oni też mogą zostać hakerami bo napisanie tekiego czegoś jest śmiesznie proste. Co więcej jeśli te osoby zostaną skazane do zapłacenia za jakiekolwiek straty poniesione niby na naszej klasie to jestem za tym by opublikować prosty program do umieszczania automatycznie komentarzy na naszej klasie. Jak kilka tysięcy użytkowników (a nie dwóch) zacznie dodawać komentarze to będą mogli krzyczeć, że ponoszą straty i wtedy im uwierzę na słowo, ale nie w taki stek bzdur!

Dla jasności nie popieram tego co zrobili bo próbowali na tym zarobić, ale oskarżenia dotyczące strat finansowych są wyssane z palca. Niech przestaną się reklamować kosztem innych i taniej sensacji podgrzewanej przez dziennikarzy, którzy nie mają pojęcia o czym piszą. 

7 komentarzy:

Darek Ludera pisze...

swieta prawda:]

btw: czy w sprzecznosci z regulaminem nk stoi masowe komentowanie zdjec, przeciez od tego chyba jest ten serwis...

poza tym, od kiedy to pisanie wlasnego oprogramowania wspomagajacego prace ludzka jest przestepstwem;)

zwierzak pisze...

Niestety, ale czytałem regulamin kilkukrotnie i nigdzie nie widzę wzmianki o używaniu aplikacji wspomagających, ani spamowaniu. Jedyny wpis pod który można to podciągnąć to „6.3. Niedopuszczalne są działania mogące utrudniać lub destabilizować działanie Serwisu. W przypadku stwierdzenia dopuszczenia się takich działań przez Użytkownika, Administrator ma prawo do zablokowania Konta. Działania Użytkownika polegające na próbie destabilizacji Serwisu stanowią czyn zabroniony w myśl obowiązujących przepisów. Administrator jest wówczas uprawniony do podjęcia stosownych czynności, w tym zmierzających do naprawienia poniesionej przez niego szkody.”. Ale pod to można podciągnąć wszystko!

Poza tym, że NK jest słabo zabezpieczona trąbiłem już od dawna, a ostatnie sposoby zabezpieczenia jej są tylko próbą naprawienia tego, ale nieskutecznego (patrz ukryte tokeny podczas wysyłania wiadomości, które można pobrać z ich strony).

Niestety twórcy NK są głusi na podpowiedzi bardziej doświadczonych webdeveloperów, a czasami wręcz sobie tworzą dodatkową robotę (patrz ostatnio dodane konta fikcyjne)

Anonimowy pisze...

"120000 wpisów na zwykłym domowym komputerze zajmuje z minutę"

Jak to wyliczyłeś?

Przyjmijmy, że wysłanie jednego komentarza po HTTP to wysłanie ok. 500bajtów (nagłówki HTTP, treść).

Jakby nie patrzeć to jest to ok. 50MB danych do wysłania:

(120000*500)/1024/1024=~57

Wysłanie 50MB biorąc pod uwagę typowe użytkowe łącza (upstream 256Kbps, 512Kbps to na użytkowym DSLu już ciężko dostać) to wcale nie jest minuta, bardziej godzina.

Tak czy inaczej masz rację aczkolwiek czepiam się szczegółów. ;)

Anonimowy pisze...

@anonimowy: chodziło bardziej o pokazanie, że to w ogóle nie obciąża komputera taka ilość danych, oczywiście wysyłanie tych pakietów przez internet dłużej trwa z uwagi na całą warstwę transportową, którą tutaj wyliczałeś, ale jest ona bez znaczenia w tym przypadku

Anonimowy pisze...

tak naprawde to nie wiesz ile danych moglo zostac wyslanych bo nie wiesz co ten program tak naprawde robil. Moglo byc tak, ze np. do przed wyslaniem komentarza pobieral cala strone, wysylal komentarz (HTTP POST) i ponownie pobieral strone by sprawdzic czy komentarz zostal dodany. Moglo byc tez tak,z e w wyniku bledu w programie ktores operacje sie powtarzaly.
Niemniej jednak straty w wysokosci 60mln to przesada. Znalezli kozlow ofiarnych, bo prawdziwy spam szaleje na n-k od dawna. Moze wlasnie to oszacowanie strat zaklada dzialalnosc wszystkich spamerow a nie tych dwoch chlopakow ? No ale tylko ich udalo sie zlapac .... fcuk nk !

Anonimowy pisze...

60 mln strat przy 120 tys. sztuk spamu - to 500zł strat za sztukę! Chyba troszkę przecenili moc reklamy płynącej z komentarza do cudzego zdjęcia. Fakt, że chłopazcki postąpili nieetycznie. Nie zmienia to jednak faktu, że w n-k nieźli lamerzy pracują i powinni raczej zatrudnić tych gostków bo zapowiadają się na lepszych niż panowie z n-k. I co to mają za serwery, co zdychają przy 2000 insertach na dobę? Toż to 43 sekundy na zapytanie!

mack pisze...

no ale żeby przez taki czas nie wykryć tego, to z deczka przesada, no i te 60 milionów strat no to chyba sobie żartują,